Start

20.02.2015

Email Drukuj PDF

Iz 58, 1-9
Mt 9, 14-15


Zdaje mi się, że potrzeba trochę się cofnąć w lekturze Ewangelii, żeby dobrze zrozumieć, o co chodzi Jezusowi w rozmowie z uczniami Jana Chrzciciela...
Chwilę wcześniej był jeszcze w kraju Gadareńczyków - tam właśnie spotkał człowieka opętanego przez legion (4000) demonów, które prowadziły go prostą drogą ku śmierci. Interwencja Chrystusa uwolniła tego człowieka od autodestrukcyjnego stylu życia i jednocześnie stała się okazją dla innych mieszkańców, by pozbyć się całego stada świn(stw)... a to okazało się zbyt dużą ofiarą dla tamtych ludzi.
Dlatego wyrzucili Jezusa - można nawet powiedzieć, że w jakimś sensie wyegzorcyzmowali siebie od obecności Boga...

Właśnie w takim kontekście przychodzą uczniowie Jana i pytają o praktykę postu...
Chyba mając jeszcze w pamięci to, co stało się po drugiej stronie jeziora, Jezus mówi o poście, który jest tęsknotą za Bogiem i Jego miłością... a może także tęsknotą Boga za człowiekiem?

Obyśmy w tym czasie doświadczyli takiej tęsknoty... ona potrafi przesłonić radość ze spraw tego świata i ciągle pcha w głębię Bożego Ducha.
Dobrego Wielkiego Postu+